Sąd administracyjny nie odwiesi wykonania decyzji środowiskowej ws. kopalni w Turowie
W sprawie tej chodzi o decyzję Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z 30 września 2022 r. określającą środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia: "Kontynuacja eksploatacji złoża węgla brunatnego Turów, realizowanego w gminie Bogatynia". Skargę na decyzję tę złożyły m.in. Fundacja Frank Bold, Greenpeace oraz Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA. 31 maja br. WSA wstrzymał - do czasu rozpoznania skargi - wykonanie decyzji środowiskowej. W konsekwencji GDOŚ oraz PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. wnieśli do sądu o wstrzymanie tego postanowienia.
Jak poinformował WSA, w poniedziałek sąd ten negatywnie odniósł się do tego wniosku i odmówił wstrzymania postanowienia o wstrzymaniu decyzji środowiskowej.
31 maja br. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał postanowienie wstrzymujące - do czasu rozpoznania skargi - wykonanie decyzji środowiskowej dotyczącej koncesji na wydobycie węgla dla kopalni w Turowie po 2026 r. Jak podkreślił sąd, postanowienie nie wstrzymuje pracy kopalni Turów. Z informacji WSA wynika, że termin rozpoznania tej sprawy wyznaczono na 31 sierpnia br.
Postanowienie wstrzymujące dotyczy decyzji GDOŚ z 30 września 2022 r. określającej środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia: "Kontynuacja eksploatacji złoża węgla brunatnego Turów, realizowanego w gminie Bogatynia". Skargę na decyzję środowiskową złożyły m.in. Fundacja Frank Bold, Greenpeace oraz Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA.
W ocenie WSA zaistniały przesłanki do wstrzymania wykonania zaskarżonej decyzji z uwagi na możliwość powstania nieodwracalnych szkód w środowisku. "Nie można wykluczyć prawdopodobieństwa, że decyzja wydana przez GDOŚ jest wadliwa" - napisał w uzasadnieniu sędzia WSA Jarosław Łuczaj. Zdaniem WSA "ewentualna kontynuacja przedsięwzięcia odkrywki Turów przed dokonaniem uprzedniej kontroli zaskarżonej decyzji uprawdopodabnia spowodowanie trudnych, a nawet nieodwracalnych szkód w środowisku jak i spowodowanie nieodwracalnych uszczerbków w mieniu".
"Niniejsze rozstrzygnięcie sądu winno skutkować natychmiastowym wstrzymaniem ewentualnej dalszej realizacji przedmiotowego przedsięwzięcia" - napisał w uzasadnieniu sędzia Łuczaj.
Zaskarżona decyzja GDOŚ częściowo uchylała, a częściowo utrzymywała w mocy decyzję z 21 stycznia 2020 r. Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska we Wrocławiu o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia "Kontynuacja eksploatacji złoża węgla brunatnego Turów”.
Decyzja RDOŚ, wydana na wniosek spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, określała środowiskowe uwarunkowania kontynuacji wydobycia w kopalni Turów, należącej do PGE GiEK. Skuteczne odwołania od tej decyzji do GDOŚ złożyły m.in. polski, czeski i niemiecki oddziały Greenpeace, Fundacja Frank Bold, „Eko-Unia”, miasto Żytawa, Region Liberec. Skarżący zgłosili szereg okoliczności i domagali się uchylenia decyzji RDOŚ i odmowy wydania decyzji środowiskowej.
W ramach zmian GDOŚ zapisał w decyzji, że dopuszcza się wariant mówiący o wydobyciu 11,5 mln ton węgla brunatnego rocznie w latach 2020-2038 oraz 7 mln ton rocznie w latach 2039-2044.
GDOŚ sprecyzował na nowo m.in. jak ma wyglądać system zabezpieczeń przed emisją pyłów, kiedy należy zraszać określone miejsca kopalni, jak ma wyglądać ekran akustyczny i kiedy ma powstać, jakie kontrole przyrodnicze należy wykonać przed przygotowaniem odkrywki, jak ma wyglądać rekultywacja, gdzie i kiedy prowadzić pomiary hałasu oraz poziomu wód. Właśnie ta decyzja GDOŚ stała się przedmiotem skargi do WSA i późniejszego zawieszenie jej wykonania przez sąd.
W 2020 r. opierając się na decyzji środowiskowej RDOŚ Minister Klimatu przedłużył w ograniczonym zakresie koncesję dla kopalni Turów do 2026 r. Sąd administracyjny, po skargach organizacji ekologicznych uchylił na początku 2022 r. jednak rygor natychmiastowej wykonalności decyzji środowiskowej. W lutym 2023 r. opierając się na decyzji GDOŚ z jesieni 2022 r., Minister Klimatu i Środowiska przedłużył koncesję dla Turowa poza 2026 r. - do 2044 r.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.