Dolnośląska cyklostrada zagrożona - samorządom brakuje środków
Sztandarowy, rowerowy projekt Dolnego Śląska, czyli wytyczenie ponad 2 200 km dróg rowerowych może być zagrożony. Niektóre samorządy, które zdecydowały się uczestniczyć w projekcie, teraz się z niego wycofują. -Miasta i gminy Lwówek Śląski nie stać na projektowanie tras na swoim terenie, więc mimo wcześniejszej zgody nie będzie tego robić, mówi burmistrz Mariola Szczęsna. Brakuje miliona złotych na dokumentację.
-To są duże pieniądze, dlatego my się na to nie piszemy absolutnie. Przecież i tak nie będziemy bezpośrednio połączeni. Robimy ścieżki na nasze gospodarcze możliwości, a na projekt przygotowany przez pana marszałka niestety nas nie stać.
Z podobnych powodów nie chce projektować cyklostrady na swoim terenie gmina Mirsk, a zamierzają Lubomierz i Gryfów, choć jak mówi burmistrz Gryfowa Olgierd Poniźnik trudno sobie wyobrazić drogę rowerową, która raz się pojawia a raz znika. Michał Nowakowski z urzędu marszałkowskiego apeluje do samorządów, by nie rezygnowały z cyklostrady i podkreśla jej zalety. Jak mówi projekt pozwoli na rozwój turystyki rowerowej w wielu dolnośląskich gminach, co ma być dla nich szansą na rozwój. Poprawi nie tylko rowerowy transport, ale wpłynie też na turystykę.
Burmistrz Gryfowa Śląskiego Olgierd Poniźnik z projektu nie rezygnuje, ale i jemu nie podoba się przerzucenie kosztów projektowania tras na gminy, więc rozumie swoich sąsiadów.
-Przerażają koszty dokumentacji. My mamy 118 tysięcy kosztów dokumentacji za te 6 kilometrów. A co dopiero jeśli chodzi o wykonawstwo. To miała być sztandarowa inwestycja województwa dolnośląskiego, i tak widzę, że ona się trochę chybi, jest inaczej niż to powinno po prostu być.
Burmistrz Poniźnik podkreśla, że nie może być tak, że droga rowerowa powstanie w Lubomierzu i Gryfowie, a nie powstanie w Mirsku i Lwówku, przez które ma przebiegać. Bo nie będzie wtedy żadną trasą długodystansową. Michał Nowakowski ma nadzieję, że samorządy rozważą jeszcze zmianę decyzji. Jak podkreśla niewiele gmin chce rezygnować z projektu, który jest ważny dla całego regionu. Nie był jednak w stanie podać dokładnej liczby samorządów, które rezygnują z projektowania swoich odcinków Cyklostrady Dolnośląskiej.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.