Problem z oczyszczalnią ścieków w Legnickim Polu
Sławomir Pienias, mieszkaniec, który zainteresował się sprawą, uważa, że nie chodzi o jednorazową awarię.
- Przede wszystkim przestarzała technologia, ale także za mała wydajność. Oczyszczalnia była budowana, gdy mieszkańców gminy było powiedzmy 3 tysiące. Dzisiaj mieszkańców jest 5 tysięcy i jest wiele nowych zakładów pracy, jest cała podstrefa "Legnickie Pole".
Zdaniem szefa Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej żadne normy nie zostały naruszone. Wójt Legnickiego Pola, Rafał Plezia przyznaje jednak, że intensywnie szuka pieniędzy na budowę nowego zakładu, bo obecny jest przestarzały.
- Nowy okres programowania może być takim czasem, gdy będziemy mieli możliwości wykonania nowej oczyszczali ze środków UE. Na to liczymy, bądź na rozdania innego programu operacyjnego, a rzetelne załatwienie problemu, to jest budowa nowej oczyszczalni.
Na budowę nowej oczyszczalni gmina potrzebuje 30 milionów złotych, a takich pieniędzy nie ma w budżecie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.