Z WKK Wrocław do koszykarskiej ekstraklasy

To bez wątpienia jeden z najlepiej rokujących koszykarzy młodszego pokolenia w Polsce. Od najmłodszych lat przerastał poziomem rozgrywki swoich roczników, rywalizując ze starszymi od siebie. Do tej pory nie opuszczał rodzinnego Wrocławia, w którym rozwijał się z sezonu na sezon. Pierwsze kroki stawiał w Śląsku, z którym świętował wicemistrzostwo w kategorii U16 w 2018 roku, a także wywalczenie brązowych medali U18 rok później.

Wtedy zdecydował się na przejście do WKK. Nie zamierzał zwalniać tempa i kontynuował podboje rozgrywek juniorów. Właściwie każdy kolejny sezon kończył ze srebrnym medalem na szyi. Razem z WKK sięgał po wicemistrzostwa: U16 (2020), U17 (2021) i U19 (2023). Jego szlaki długo przecierały się z drogą Kacpra Marchewki, z którym teraz spotka się w klubowej szatni w Gdyni.

Koszykówka młodzieżowa to jednak nie wszystko. Maks rozegrał łącznie 77 spotkań w Suzuki 1. Lidze, w poprzednim sezonie spędzał na parkiecie blisko 30 minut w każdym meczu, w tym czasie zdobywał średnio 11.7 pkt, miał także 5.6 zbiórki, 2 asysty i 1.7 przechwytu na mecz.