Śląsk - Lechia: Starcie niepokonanych
Starcie dwóch rewelacji rundy wiosennej – tak firmowany jest pojedynek Śląska z Lechią. Trochę na wyrost. Wrocławianie rzeczywiście grają zaskakująco dobrze, ale też dwa remisy i zwycięstwo w trzech meczach, to nie jest raczej wynik, o którym kibice będą mówić latami, zwłaszcza, że pierwsze dwa spotkania Śląsk mógł i powinien był wygrać.
Mecz przy Oporowskiej będzie miał jednak duże znaczenie dla układu tabeli, a być może również dla całego sezonu. Lechia w przypadku zwycięstwa na dobre włączy się do walki o tytuł. Jeśli wygra Śląsk, to rywalizacja o europejskie puchary nabierze realnych kształtów. Porażka raczej te szanse przekreśli.
Orest Lenczyk po niespodziewanym triumfie w stolicy nad Legią mówił, że dopiero pokonanie drużyny Tomasza Kafarskiego sprawi, że wygrana w Warszawie będzie miała znaczenie. Przesadził? Niekoniecznie. Lechia rzeczywiście prezentuje się bardzo solidnie, a w znakomitej formie jest jej lider, czyli Abdou Razack Traore.
Śląsk również gra efektownie, ale trener ma mały ból głowy. Wrocławianie zostawili na boisku ostatnio sporo sił, ale także zdrowia. Kontuzje wykluczyły z gry Dariusza Sztylkę, Amira Spahicia i Remigiusza Jezierskiego. Zmiennicy są na szczęście gotowi, a uraz byłego kapitana, to szansa na debiut dla Roka Elsnera.
Mecz zapowiada się naprawdę ciekawie, bo trudno wyobrazić sobie by remis był dla obu drużyn satysfakcjonujący. Jeśli ruszą do ataku, to kibice przy Oporowskiej po raz pierwszy w tym roku, będą się cieszyć ze strzelonych goli.
Mecz od godz. 17.00 będziemy relacjonować w Radiu Wrocław i transmitować w sportowym kanale internetowym.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.