Film z otwarcia legnickiego dworca bije rekordy. "Cena jest dziesięć razy wyższa"
Po tym, gdy jeden z lokalnych portali opisał licytację, cena natychmiast poszybowała w górę.
- Ostateczna kwota dziesięciokrotnie przekroczyła wartość podobnych filmów - zauważa Sylwester Felczyński, kolekcjoner ujęć dawnej Legnicy.
- 1100 euro, to jest prawie 5 tysięcy złotych, ta cena jest zbyt wygórowana, jak za ten film. Gdybym ja był dyrektorem muzeum, nie kupiłbym tego. Na pewno nie za takie pieniądze - dodaje Sylwester Felczyński:
Niewykluczone, że nabywca przystąpił do licytacji z nadzieją, że sprzeda taśmę z zyskiem w muzeum. Jan Brodecki, legnicki pasjonat historii ma nadzieję, że rolka nie zostanie zniszczona.
- To jest krucha taśma, ona może nie wytrzymać. Powinno to być gdzieś publicznie wystawione, w takich miejscach jak muzea, jak jakieś archiwa. Trzeba zrobić digitalizację i wtedy można to oglądać wielokrotnie, możemy to promować, pokazywać przy różnych uroczystościach, wystawach - mówi Jan Brodecki:
Legnickie Muzeum Miedzi rzeczywiście było zainteresowane kupnem filmu. Cena okazała się jednak za wysoka. Wystawiona do sprzedaży rolka na szczęście nie jest jedyną kopią tej kroniki. Pracownicy muzeum chcą zdobyć przynajmniej jej cyfrową wersję.
POSŁUCHAJ CAŁEGO MATERIAŁU:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.