Teatr Polski w Podziemiu odnosi się do zbrodni rosyjskich
Przedstawienie oparto na motywach "Zbrodni i kary". O tym, ile znajdzie się w nim Dostojewskiego, opowiada reżyser Jakub Skrzywanek:
- On będzie bardzo współczesny. Będzie się starał analizować to, jakiego rodzaju zbrodnie, obrazy przemocy, są dzisiaj przed nami, z czym my się musimy mierzyć. Oczywiście w odniesieniu do tego, co dzieje się na Ukrainie.
09.06 zbrodnia i Kara 2
- Chwilę musiałem na to poczekać, ale bardzo się cieszę, że mogę się tu znaleźć. Zwłaszcza z zespołem i aktorami, których podziwiałem jeszcze jako młody chłopak. Tak więc nie ukrywam — jakieś spełnienie marzeń, ale i duża trema.
Przedstawienie powstało we współpracy z wrocławskim Teatrem Pantomimy im. Henryka Tomaszewskiego. Na scenie zobaczymy m.in. Artura Borkowskiego, Izabelę Cześniewicz, Igora Kujawskiego, Michała Mrozka i Michała Opalińskiego. Za muzykę w spektaklu "Zbrodnia i Kara. Z powodu zbrodni Rosjan, których nie…" odpowiada Karol Nepelski. Choreografię stworzyła Agnieszka Krysta.
Uwaga! Spektakl zawiera drastyczne sceny przemocy, również na tle seksualnym. Premierę zaplanowano 16 czerwca w Centrum Sztuk Performatywnych Piekarnia we Wrocławiu.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.