Wrocław: Rowerem miejskim w siną dal
- Co więcej, na mapie pojawią się dodatkowe miejsca, przy których pojazd będziemy mogli zostawić - mówi Radiu Wrocław Jacek Kowalski z Aglomeracji Wrocławskiej:
- Tych stacji pojawi się pięć: dwie w Gminie Kobierzyce, dwie w Kątach Wrocławskich i jedna w Wiszni Małej, więc będzie 50 dostępnych rowerów poza granicami Wrocławia. Traktujemy to, jako pilotaż. Chcemy zobaczyć zainteresowanie, ale też sprawdzić lokalizacje stacji, i jak przyjmą to rozwiązanie mieszkańcy.
Pięć nowych stacji działa już w Wysokiej, Mokronosie, Smolcu, Psarach i Bielanach Wrocławskich.
Wójt Gminy Kobierzyce, Ryszard Pacholkik gwarantuje, że jednoślady będą regularnie wykorzystywane:
- To kolejny element budowy infrastruktury, łączącej Wrocław z Kobierzycami. Także rower miejski zawitał do gminy wiejskiej. Nie będzie tutaj stał, tylko będzie funkcjonował.
Urszula Jagielnicka z Biura Zrownoważonej Mobilności UMW zaznacza, że to pilotażowy projekt, który rozszerzy sieć Wrocławskiego Roweru Miejskiego:
- Trzeba pamiętać o tym, że do tej pory było to niemożliwe. Nie można było wyjechać rowerem miejskim poza Wrocław i go zostawić gdzieś poza Wrocławiem. Teraz, to jest już możliwe, możemy właśnie zaparkować przy jednej z takich stacji.
Dodatkowo wraz z uruchomieniem stacji, przybyło w regionie 50 rowerów. Można je wypożyczać na tej samej zasadzie, jak we Wrocławiu. Pierwsze 20 minut jazdy oraz pozostawienie jednośladu przy stacji jest darmowe, natomiast oddanie go w wyznaczonej strefie kosztuje 5 złotych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.