Dolina Baryczy we wrocławskim Muzeum Narodowym
W większości są to tłoki z drugiej połowy XVIII wieku. Na ekspozycji zobaczymy także pieczęcie lakowe, o których opowiada kurator wystawy Artur Hryniewicz:
- Tutaj mamy odciski w laku i odciski na papierze, ale robione różnymi mediami: tuszem niebieskim, tuszem zielonym, ale także przy pomocy sadzy. Okapcało się świecą matrycę takiego tłoka, po czym przykładano tłok i uderzano młotkiem.
Prezentowane tłoki sądowe związane są z działalnością sołeckiego sądu wiejskiego. Przewodniczącym takiego organu wymiaru sprawiedliwości zostawał sołtys, który miał do pomocy dwóch przysięgłych ławników.
- Zwykle na pieczęciach była przedstawiana Temida - podkreśla kurator wystawy, Artur Hryniewicz:
- Najpopularniejszym tematem napięczętnym, grawerowanym przez wykonawców, było przedstawienie Temidy bogini sprawiedliwości i w jednej z bocznych gablot mamy wystawione 10 tłoków pieczętnych z różnych miejscowości Dolnego Śląska, gdzie właśnie są same Temidy.
Prezentowane tłoki pieczętne pochodzą z 40 miejscowości dawnego żmigrodzkiego wolnego państwa stanowego. Wystawę zatytułowaną "Kraina ryb, czapli i bocianów. Tłoki sądowych pieczęci wiejskich wolnego państwa żmigrodzkiego" można będzie oglądać do 28 sierpnia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.