Fińska wioska Kalevala walczy o turystycznego oscara

5 lat temu, Michał Makowski z Wrocławia spełnił swoje marzenie i w Borowicach założył jedyną poza Finlandią, fińską osadę. Można zobaczyć tam oryginalne skandynawskie namioty, domek Muminków, różne sauny i namiot wikingów. Oprócz tego można spotkać się w oko w oko z Tuli i Lumi – przesympatycznymi reniferami, a także spędzić czas z wspaniałymi psami rasy husky: Kalevem, Sampem i Lapim. Jak mówi założyciel wioski – między innymi te zwierzaki są duszą tego miejsca:

- Zwierzęta są kapitalne. Na pewno kultura Finlandii podana w niebanalny sposób. Nie trzeba czytać, książek, przewodników, można to przezywać to w wyobraźni. I myślę że sama atmosfera, tworzą to ludzie, którzy, mam nadzieję, są autentyczni w tym co robią. To nie jest przyjazd do hotelu, tylko to jest przyjazd na takie przeżycie, doświadczenie.

W plebiscycie Kalevala rywalizuje między innymi z kurortem narciarskim Chamonix-Mont-Blanc, trasą widokową Passadiços do Paiva .PT, szlakiem turystycznym na Zermatt Matterhorn oraz tarasami widokowymi Fragas de São Simão. - To ogromny zaszczyt dla nas i naszego pomysłu. Cieszymy się że doceniono naszą inicjatywę - dodałł Michał Makowski:

- Myślę, że chodzi o pomysł. Jest się przyglądamy temu miejscu, to jest wiele innych bardziej spektakularnych , nawet tutaj w Karkonoszach. Pasja, myślę, że pasja i serducho jakie wkładamy w to miejsce. No i samo miejsce, Karkonosze. To że jesteśmy w Borowicach. Myślę, ze to wiele daje. I połączenie Polskich i Fińskich cech. To ciekawy pomysł.

Kalevala istnieje od 5 lat. Właściciele, oprócz zwiedzania i noclegów, oferują także różne imprezy rozrywkowe. Najbliższy to koncert grupy Apocalyptica, 3 czerwca.