Szczypiorniści Zagłębia Lubin bliżej utrzymania

WK, inf. prasowa | Utworzono: 2023-05-20 07:15
Szczypiorniści Zagłębia Lubin bliżej utrzymania - fot. zaglebie.lubin.pl
fot. zaglebie.lubin.pl

Wynik meczu otworzył Stanisław Gębala, ale dwie kolejne bramki były autorstwa przyjezdnych. W pierwszych minutach wynik zmieniał się raz na korzyść gospodarzy, innym razem gości. Po dziecięciu minutach Zagłębie prowadziło 4:3. W kolejnych minutach gospodarze męczyli się w ofensywie, a dwie bramki zdobyli zabrzanie i po kwadransie mieliśmy 4:5. Niski wynik był efektem dobrej gry obronnej obu zespołów oraz parad bramkarzy. Marcin Schodowski i Piotr Wyszomirski stanęli na wysokości zadania i już na początku mogliśmy się spodziewać meczu bramkarzy. Osiem minut przed końcem pierwszej połowy Górnik wyszedł na plus dwa – 8:6 i taka przewaga utrzymała się do końca pierwszej części spotkania. Do przerwy Zagłębie – Górnik 11:13.

W pierwszych fragmentach po zmianie stron lepiej prezentowali się zabrzanie, ale z biegiem czasu do głosu doszli lubinianie, głównie za sprawą bardzo dobrze spisującego się w bramce Marcina Schodowskiego. Górnik szybko wyszedł na trzybramkowe prowadzenie, ale w 40. minucie mieliśmy remis po 15. Pięć minut później Zagłębie w końcu wyszło na prowadzenie, kiedy kontrę skutecznie zakończył Jakub Bogacz. Miedzowi mogli odskoczyć, ale brakowało im szczęścia i skuteczności. Dziesięć minut przed końcem to Górnik prowadził 18:17. W 53. minucie, po bramce z drugiej linii Jakuba Morynia Zagłębie znów prowadziło. Półtorej minuty przed końcem Miedziowi wygrywali różnicą dwóch bramek, ale emocje mieliśmy do końca. Na 22:22 minutę przed zakończeniem meczu rzucił Tokuda, lubinianie stracili piłkę i Górnik miał szansę na wygraną. Bramki już nie padły i mieliśmy rzuty karne. W nich lepsi okazali się lubinianie, dzięki czemu zdobyli dwa punkty. Czy to wystarczy do uniknięcia baraży?To okaże się po sobotnim spotkaniu Piotrkowianina z Ostrovią.

Zagłębie Lubin – Górnik Zabrze 22:22 (11:13), karne 5-4.

Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Jakub Moryń i Stanisław Gębala po 5, Jakub Bogacz i Rafał Krupa po 3; dla Górnika - Damian Przytuła 8, Dmytro Artemenko 4, Patryk Mauer i Paweł Krawczyk po 3.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.