Najlepszy sezon w życiu bolesławianki Klaudii Petters
Fot: archiwum prywatne
Dolnoślązaczka biegła jako 4. Na tej pozycji dojechała również pierwszą z trzech pętli rowerowych. - I wszystko się zmieniło - opowiada:
- Tak naprawdę nie mam pojęcia co się stało, ale dostałam takiego wiatru w żagle, że wyszłam na drugą pozycję. W drugiej strefie zmian byłam mega zdziwiona, bo biegłam zaraz za liderką wyścigu, która miała wcześniej 3 minuty przewagi nade mną.
Dziś zawodniczka z Bolesławca walczy o mistrzostwo świata w triathlonie. Promuje na świecie nie tylko sport, ale również bolesławieckie stempelki.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Zobacz także