Koszykarze Śląska rozpoczynają grę w fazie play-off (TRANSMISJA)

Trójkolorowi zakończyli dotychczasową rywalizację na pierwszym miejscu w tabeli, jednak wielu kibiców z Wrocławia nie jest do końca przekonanych, co do formy swoich ulubieńców. W ostatnim czasie występy WKS-u to prawdziwa sinusoida. Wrocławscy zawodnicy potrafili rozegrać mecze znakomite, gdy w sporym osłabieniu wygrywali u siebie z Treflem czy na wyjeździe w Ostrowie Wielkopolskim. Zdarzały im się jednak też występy bardzo słabe, jak domowe porażki z MKS-em Dąbrowa Górnicza czy ostatnio z Rawlplug Sokołem Łańcut.

Duży wpływ na nierówną formę całego zespołu mogły mieć kontuzje kluczowych graczy. Z urazami zmagali się najlepszy strzelec zespołu, Jeremiah Martin, a także Vasa Pusica i Justin Bibbs. Tego ostatniego kibice mogli zobaczyć na parkiecie już w ostatnim spotkaniu, a na ćwierćfinałową serię powinni być gotowi także pozostali gracze obwodowi. Wiele wskazuje na to, że Śląsk po raz pierwszy od dawna przystąpi do meczu w pełnej rotacji.

Podobne wątpliwości mogą mieć kibice w Sopocie. W tym przypadku pod dużym znakiem zapytania stoją występy Camerona Wellsa i przede wszystkim gwiazdy zespołu Garretta Nevelsa. Były zawodnik Śląska świetnie spisuje się w lidze, a w lutym poprowadził drużynę do zwycięstwa w Suzuki Pucharze Polski. Bez niego w składzie Trefl wygrał tylko 3 z 10 spotkań, kończąc sezon zasadniczy pięcioma porażkami. Sopocianie w ostatniej chwili mogli nawet wypaść z czołowej ósemki, gdyby Enea Zastal BC Zielona Góra wygrał w Warszawie. Ostatecznie jednak Legia wygrała w ostatniej kolejce i to Zastal znalazł się poza play-offami.

W tym sezonie oba ligowe mecze pomiędzy tymi drużynami zakończyły się zwycięstwami Śląska, ale w Pucharze Polski lepszy okazał się Trefl. W ćwierćfinałach jednak wszystko zaczyna się od nowa, a wyniki poprzednich spotkań nie będą miały większego znaczenia.

Początek spotkania o godzinie 17:30. Od 18 będziemy ten mecz relacjonować w audycji Popołudnie Kibica.