Kolejny rozdział walki o utrzymanie

Sytuacja kadrowa Śląska nie jest zbyt dobra. Już wcześniej było wiadomo, że kontuzji na czas nie wyleczą Patryk Janasik i Patrick Olsen, dodatkowo kartki wykluczą z meczu w Białymstoku Martina Konczkowskiego i Matiasa Nahuela. Dobrą wiadomością jest powrót do treningów z drużyną Petra Schwarza i Erika Exposito, ale trener Jacek Magiera i tak musiał sięgnąć po zawodników drugiego zespołu - do ekstraklasy zostali więc zgłoszeni doświadczony Mariusz Pawelec oraz Robert Pisarczuk i Przemysław Bargiel. Dodatkowo do pierwszego zespołu znów został włączony Marcel Zylla.

Śląsk potrzebuje punktów jak tlenu, bo po ostatniej kolejce strata wrocławian do bezpiecznego miejsca wynosi już 4 punkty. WKS potrzebuje więc korzystnego wyniku w Białymstoku i dodatkowo potknięcia Zagłębia Lubin lub Korony Kielce.

Wygrać z Jagiellonią nie będzie jednak łatwo. Zespół z Podlasia ostatnio zaczął regularnie punktować. W ośmiu poprzednich kolejkach zespół Adriana Siemieńca przegrał tylko raz, z Koroną Kielce. Oprócz tego wygrał z Wartą Poznań, Wisłą Płock, Lechią Gdańsk i Górnikiem Zabrze. Dzięki temu Jagiellonia poprawiła znacznie swoją pozycję w tabeli i zajmuje 8. miejsce, niemal gwarantujące utrzymanie.

Kluczem do dobrej gry białostoczan jest postawa dwóch zawodników ofensywnych - Marc Gual i Jesus Imaz przewodzą w tabeli najlepszych strzelców ligi. Gual jest na pierwszym miejscu z dorobkiem 14 bramek, a Imaz na drugim z jednym golem mniej. Zatrzymanie Hiszpanów będzie więc najważniejszym zadaniem zawodników Jacka Magiery.

Początek meczu o godzinie 18.