Wrocławski Festiwal Czekolady odwołany, ale słodkości są pod ręką
Z przyczyn niezależnych od organizatorów impreza została w ostatniej chwili odwołana, co jednak nie znaczy, że miłośnicy słodyczy nie znajdą tam czegoś dla siebie. Część z rzemieślników dołączyła tymczasowo do tradycyjnie obecnej na placu strefy gastro.
- Słodyczy nie odmawiam, chociaż to pewnie niezdrowe. Staram się ograniczać, ale czekoladzie trudno odmówić i znaleźć umiar, więc miło skosztować, każdego rodzaju – mówią Radiu Wrocław miłośnicy słodyczy:
"Najbardziej białą, ale jak nie ma innego wyboru, to niech będzie mleczna, słodka. Nigdy się nie kończy na jednym kawałku. Zawsze poprawia mi humor, kończy się na jednym rządku na pewno. Zdecydowanie gorzka. Jest uzależniająca i to bardzo."
Zdaniem części obecnych na wrocławskim placu smakoszy, czekolada najlepiej smakuje w towarzystwie kawy.
- Połączenie idealne, o ile pora pozwala. W domu zawsze mam kawałek czekolady do porannej kawy – dodają smakosze, korzystający z wrocławskiej strefy gastro na pl. Nowy Targ:
"Zaczynam dzień od kawy w ogóle. Rytuał, do którego wracam zawsze. Lubię tę gorycz, poprawia mi się samopoczucie. Dzień bez kawy to dzień nieudany. Czasem biała, czasem czarna, zależy od dnia."
Poza degustacją kawy z ulubionymi słodyczami na miejscu można dowiedzieć się o sposobach parzenia czarnego napoju i zwyczajach jego podawania w różnych zakątkach świata.
Właściwy festiwal, przeniesiony został na wrzesień i ma się odbyć w Browarze Mieszczańskim.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.