Tenisistki stołowe z Wrocławia dalej od finału ekstraklasy
KU AZS UE to aktualny mistrz Polski, ale po odejściu Natalii Bajor do Starkopolu, zespół z Wrocławia nie był już tak silny w tym sezonie. Może o tym świadczyć czwarte miejsce w ligowej tabeli po sezonie zasadniczym. Zdecydowanym faworytem półfinałów była ekipa z Tarnobrzegu i to się potwierdziło.
Emocje praktycznie były tylko w pierwszym pojedynku, w którym Katarzyna Węgrzyn zmierzyła się z Fu Yu. Wrocławianka uległa 0:3, ale jak zauważył trener AZS Zdzisław Tolksdorf, dwa sety przegrała na przewagi.
„Duży plus dla Kasi. Ania wypadła gorzej, ale z Han Ying chyba żadna Polka nie ma teraz szans. Na trzeci pojedynek wystawiliśmy 16-letnią Natalię Gawrońską i widać było, że trochę ją te półfinały przerosły. Przyszło trochę więcej ludzi i była wyraźnie stremowana. Mogłem inaczej ustawić drużynę, szukać wygranego pojedynku, ale po co. Chciałem, aby siostry Węgrzyn zagrały z najlepszymi i nabierały doświadczenia. Naszym celem na ten sezon jest brązowy medal i to się nie zmieniło” – podsumował trener zespołu z Wrocławia.
KU AZS UE Wrocław – KTS Enea Siarkopol Tarnobrzeg 0:3
Katarzyna Węgrzyn – Fu Yu 0:3 (10:12, 8:11, 10:12)
Anna Węgrzyn – Ying Han 0:3 (6:11, 2:11, 1:11)
Natalia Gawrońska – Kinga Stefańska 0:3 (9:11, 8:11, 3:11)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.