Dla zabawy pozbawili go głowy. Dziś Florian znów w całości
W sylwestra tego roku, dla zabawy młodzi ludzie znów pozbawili go głowy. Zostali złapani, a Florian znów staraniem mieszkańców odzyskał głowę. Po raz kolejny na wysokości zadania stanęła Bożena Pełdiak, szefowa Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Granica:
Mam nadzieję, że Florian będzie cieszył następne pokolenia bardzo długo. Że nikt go nikt będzie niszczył, że nikt go nie będzie malował. Po prostu go nie dotykajmy, żebyśmy się nie musieli wstydzić, a mogli pokazywać naszym dzieciom i wnukom, po prostu, że to jest fajne:
Tym razem trzeba było na powrót przytwierdzić głowę postaci i uzupełnić braki w kamieniarce. Było to prostsze niż główna renowacja XIX-wiecznej rzeźby- mówi konserwatorka Maria Lelek:
Stowarzyszenie Granica zamówiło nawo kopię głowy dla Floriana, na wszelki wypadek, gdyby los znów dla rzeźby okazał się niezbyt łaskawy. Św Florian z konchą w Lubawce stanął w 1872 roku, stoi u podnóża Świętej Góry w Lubawce. Rzeźba jest wpisana do rejestru zabytków.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.