Przełamią się na Widzewie? [TRANSMISJA]
Mecz w Lubinie ma spory ciężar gatunkowy zwłaszcza dla gospodarzy, którzy na 5 kolejek przed końcem sezonu mają tylko punkt przewagi nad strefą spadkową i wciąż muszą drżeć o ligowy byt. Widzew w tabeli zajmuje bezpieczne 8. miejsce, choć wiosną zespół trenera Janusza Niedźwiedzia prezentuje się dużo gorzej niż w pierwszej rundzie rozgrywek. Łodzianie mają za sobą serię aż ośmiu spotkań bez wygranej. Po raz ostatni piłkarze beniaminka cieszyli się ze zwycięstwa 17 lutego, gdy po golu Kristoffera Hansena w doliczonym czasie gry pokonali u siebie Śląsk Wrocław (1:0).
Na sześciu meczach bez wygranej zatrzymał się z kolei licznik Zagłębia. Podopieczni trenera Waldemara Fornalika ostatni komplet punktów wywalczyli 6 marca w Radomiu, gdy w 23. kolejce po trafieniu Damjana Bohara pokonali zespół Radomiaka 1:0.
Oba zespoły chciałyby wrócić na zwycięską ścieżkę, ale znacznie większa presja - z racji na lokatę w tabeli - ciążyć będzie na drużynie gospodarzy.
- Wszyscy wiedzą, że gramy o utrzymanie, z takim nastawieniem wychodzimy na boisko, jak na pole bitwy. Chcemy dobrze grać w piłkę, wygrywać mecze, bo są one dla nas bardzo ważne i tak samo będziemy potrzebowali naszego dwunastego zawodnika na trybunach, tak więc liczę, że przyjdzie dużo kibiców i razem zwyciężymy - zapowiada na oficjalnej stronie klubowej Zagłębia obrońca Miedziowych, Aleks Ławniczak.
W rundzie jesiennej w spotkaniu tych drużyn górą był Widzew, który pewnie pokonał lubinian na własnym boisku 3:0.
Sobotni rewanż na stadionie Zagłębia rozpocznie się o godzinie 17.30. Mecz będziemy relacjonować w jutrzejszej audycji Popołudnie Kibica w Radiu Wrocław.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.