Legnicki szpital jednak wciąga białą flagę
Legnicki szpital w czwartek poinformował na swoim portalu, że zawiesza działalność oddziału urologicznego od 1 maja na trzy miesiące. Jeszcze w środę w tym samym miejscu placówka zapewniała, że interes pacjentów jest zabezpieczony - przez lekarzy z innych oddziałów i szpitali.
Reprezentanci urzędu marszałkowskiego są zaskoczeni takim obrotem sprawy. Jeszcze w środę deklarowali, że po tym jak dotychczasowy personel zdecydował się zerwać kontrakt - los pacjentów i oddziału jest niezagrożony. Skąd zatem dzisiejszy wpis?
- Chodzi o względy formalne: w ten sposób o trudnej sytuacji placówki musi zostać poinformowany m. in wojewoda i NFZ - tłumaczy Michał Nowakowski, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego. I dodaje, że pacjenci nie mają powodów do obaw.
- Szpital - dzięki współpracy z lekarzami chirurgii ogólnej - będzie zabezpieczał pacjentów. Będzie również funkcjonował SOR. Natomiast kiedy pacjent będzie wymagał interwencji, zostanie przetransportowany do oddziału urologicznego we Wrocławiu.
Zdecydowana większość obecnych pacjentów oddziału nie wierzy w takie deklaracje. Niemal wszyscy chorzy deklarują, że skorzystają z oferty odchodzącego zespołu, czyli chcą się leczyć u tych samych lekarzy, ale w innych ośrodkach.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.