Na Politechnice Wrocławskiej królują roboty

- Poza najbardziej widowiskowymi walkami wręcz, zaplanowano też sporo innych kategorii - mówi koordynator imprezy, Mateusz Morawiak. - Czekają na nas także walki sumo, które polegają na tym, że roboty muszą zepchnąć się z planszy, a także wyścigi robotów. Dosłownie wygląda to jak Formuła 1, tylko w nieco mniejszej skali - roboty pokonują na czas okrążenia z różnymi przeszkodami - opisuje.

- Zawody, organizowane od 2008 roku to gratka dla fanów nie tylko robotyki - zapewnia Mateusz Morawiak. - To wydarzenie rodzinne. W związku z tym, poza strefą relaksu, przygotowaliśmy też warsztaty dla dzieci, na których będą mogły się nauczyć, jak postępować z elektroniką czy jak tworzyć gry - zachęca.

Podczas wydarzenia zobaczymy ok. 250 zawodników, którzy przywiozą ze ponad 180 maszyn. Dodatkowo, na gości czekają warsztaty informatyczne, strefa gastronomiczna i konkursy tematyczne.