Sytuacja na Odrze wciąż jest dynamiczna

Jak mówił w piątek podczas specjalnej konferencji wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski, wyniki zbadanej wody już są lepsze i pozwalają wyciągać kolejne wnioski:

- Na zbiorniku w Czernicy mamy niską przewodność. To oznacza, że są to wody stosunkowo mało zasolone, a jednak mamy do czynienia z zakwitem. Można powiedzieć, że ścieki komunalne są tu istotnym czynnikiem.

Co więcej, zdaniem wojewody to mocne nasłonecznienie znacząco wpływa na rozkwit alg. Urząd deklaruje, że działa według przyjętych procedur, ale zaznacza, że mogą one ulegać modyfikacji. To dlatego, że sytuacja na Odrze jest dynamiczna.

- No szukamy tej przyczyny, Być może jest to alga na tyle agresywna z tą toksyną, że kwestia nasłonecznienia jest istotnym czynnikiem. Nasz dodatkowy kłopot jest taki, że te algi - używając języka związanego z COVID-em - mutują.

Urząd bada jednocześnie Jezioro Bajkał, ale wyniki z obu zbiorników nie są jednakowe, więc do tej pory nie ustalono przyczyny ponownego rozkwitu złotych alg.