Wrocław i Jelenia Góra - gdzie łatwiej o własne "M"?

Jakub Thauer, AO | Utworzono: 2023-04-20 19:27 | Zmodyfikowano: 2023-04-20 19:31
Wrocław i Jelenia Góra - gdzie łatwiej o własne "M"? - fot. creative commons 0
fot. creative commons 0

Ceny za metr kwadratowy w okolicy, w zależności od dokładnej lokalizacji i oferowanych w jej obszarze dodatkowych atrakcji, wahają się na poziomie około 7-8 tysięcy złotych. Chętni do zakupu kawalerki czy niewielkiego, dwupokojowego mieszkania muszą liczyć się z wydatkiem minimum 200-300 tysięcy. To i tak o wiele taniej niż we Wrocławiu, gdzie średnio za metr kwadratowy własnego „M” trzeba zapłacić około 10 tysięcy złotych. Tu cenę także warunkuje typu budownictwa i dzielnica, w której znajduje się oferowane mieszkanie. Także w podwrocławskich miejscowościach, jak Siechnice czy Zacharzyce, cieszące się w ostatnich latach sporą popularnością, ceny nie odbiegają od wrocławskiej średniej.

- Musimy brać pod uwagę, że rynek nieruchomości także został objęty kryzysem, związanym z wojną na Ukrainie, który nastąpił zaraz po covidzie. Taka inwestycja jest oczywiście zabezpieczeniem kapitału, ale nie każdego na to stać, przez co deweloperzy wstrzymują nowe inwestycje – mówi Radiu Wrocław prof. Bogusław Półtorak z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu:

„Nie widzę takiego zagrożenia, że nagle deweloperzy zaczną bankrutować. Wierzę, że klienci wrócą na rynek nieruchomości. W Polsce szacuje się, że młode osoby usamodzielniające się, przechodzące z wynajmu na własne mieszkanie, to jest około 150 tys., 200 tys. mieszkań rocznie nowych potrzebujemy”

Średnia cena metra kwadratowego we Wrocławiu utrzymuje się w stosunku do ubiegłego roku na stabilnym poziomie. Średni wzrost kosztów wyniósł zaledwie 1%. Mocno podskoczyły jednak ceny wynajmu, które w ciągu roku wzrosły średnio aż o 31%.

POSŁUCHAJ:

Część I

Część II


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.