Tragedia w wałbrzyskiej koksowni. Nie żyją dwie osoby [AKTUALIZACJA]
Ofiary wypadku w wałbrzyskiej koksowni to strażacy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 w Wałbrzychu - poinformował Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej, brygadier Andrzej Bartkowiak. Komendant złożył w imieniu całej społeczności strażackiej kondolencje dla rodziny zmarłych i poszkodowanego.
Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem. Mężczyźni, w czasie wolnym od służby pracowali w jednym z obiektów koksowni. Tam doszło do przysypania miałem koksowniczym. Przyzakładowa straż rozpoczęła akcję ratunkową. Wkrótce dołączyło 12 zastępów z Państwowej Straży. Poszkodowanych udało się wydobyć. Niestety, mimo akcji reanimacyjnej, dwóch z nich nie przeżyło wypadku. Mężczyźni mieli 35 i 40 lat.
Jutro, strażacy z Dolnego Śląska uczczą pamięć kolegów z Wałbrzycha.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.