Legia - Śląsk: Będzie niespodzianka?
Śląsk rozpoczął rundę wiosenną zaskakująco dobrze, ale dorobek punktowy w dwóch meczach jest mało imponujący. Zamiast sześciu punktów są dwa, choć zarówno w starciu z Cracovią i w wyjazdowym meczu z Jagiellonią to wrocławianie byli zespołem lepszym.
Teraz czeka ich trudna przeprawa. Legia jest mocna i ewidentnie nie "leży" piłkarzom Śląska. Ekipa Macieja Skorży to jedyna drużyna, która wygrała z WKS-em w tym sezonie dwukrotnie. I to dwa razy we Wrocławiu. Najpierw w lidze, a potem w Pucharze Polski. Co ciekawe to drugie spotkanie było jedyną porażką Śląska pod wodzą Oresta Lenczyka. Nic dziwnego, że piłkarze przed piątkowym starciem czują duży respekt.
Posłuchaj relacji Roberta Skrzyńskiego:
Legia to kandydat do mistrzowskiego tytułu. Skorża ma szeroką kadrę, a zimą do jego zespołu dołączyło kilku ciekawych zawodników. Furorę już robi Michal Hubnik. Czeski snajper świetnie grał jesienią w lidze naszych południowych sąsiadów, a teraz już strzela dla stołecznego klubu. Na pocieszenie dla Śląska w meczu nie zagra Dickson Choto, od którego w poprzednich starciach nasi gracze odbijali się jak od ściany.
Rywal straszy, ale wrocławianie udowodnili, że wiosną nie będą się musieli bać nikogo. Lenczyk dobrze przygotował drużynę, która kontynuuje pod jego skrzydłami świetną passę. W lidze Śląsk nie przegrał już od 10 spotkań! Problemem jest tylko skuteczność w ataku. Łukasz Gikiewicz jako jedyny napastnik radzi sobie przeciętnie, dlatego trzeba wierzyć, że Christian Diaz już wkrótce będzie gotowy wspierać go przez 90 minut. Dzisiejszy mecz rozpocznie jeszcze prawdopodobnie na ławce rezerwowych.
To może być ciekawe widowisko głównie dlatego, że Legia nie będzie czekać. Zaatakuje, bo w walce o tytuł liczą się tylko zwycięstwa. Jeśli obrona Śląska wytrzyma napór gospodarzy, to na połowie rywala może być sporo miejsca do gry. A to woda na młyn dla Sebastiana Mili, czy Waldemara Soboty.
Mecz rozpocznie się o godz. 20.00. Będziemy go relacjonować na antenie Radia Wrocław i transmitować w naszym sportowym kanale internetowym.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.