Bez hipermarketów w niedzielę?
Andrzej Andrzejewski |
Utworzono: 2011-03-10 08:38 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Fot. archiwum prw.pl
Tak twierdzą członkowie Społecznego Ruchu Świętowania Niedzieli, który jutro zainauguruje swoją działalnośc w Legnicy. Z apelem o powstrzymanie się od zakupów w Dniu Pańskim już wystąpił biskup legnicki Marek Mendyk. Natomiast pracownicy skarżą się, że muszą w niedzielę pracować, bo grożą im wysokie kary.
Temat od rana wywołał spore emocje na antenie Radia Wrocław. Większość Słuchaczy opowiada się za tym aby hipermarkety były w niedzielę otwarte.
Posłuchaj Akcji Reakcji:
Cz. 1
Zobacz również:
Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~peter weź nie pisz2011-03-17 21:10:44 z adresu IP: (80.51.xxx.xxx)
Odpowiedz
takich długich komentarzy, bo mi się nie chce tego czytać. Co za ziomeczek.. Bez irytacji
zgłoś do moderacji
~peter2011-03-10 21:55:36 z adresu IP: (87.169.xxx.xxx)
Sluchalem audycji z zainteresowaniem caly dzien. Ot moje refleksje. Prowadzacy byl nie przygotowany mial sporo problemow w prowadzeniu wywiadow i komentarzu. Sam pracuje napewno do czasu do czasu w niedziele. Pracowac, pracuje i bedzie pracowac w niedziele. Prawda i tylko prywda. I to sporo ludzi pracuje w niedziele i nie ma co robic roznice. Padaly stwierdzenia banalne , infantyle by niepowiedziec prymitywne. Ksidz zajmujacy wysokie stanowisko w kurii stwierdzil.... praca w niedziele jest grzechem... Nie wiem do kogo to przemawia , ale mysle ze napewno nie do ludzi bo to nie jest argument , a paru fanatykow zawsze bylo i bedzie. Strzelil sobie w stope i to w sposob prymitywny. Rznal glupa. Dalej, stwierdzil ze 30 % uczeszcza na msze z ponad 90 % ochrzczonych Polakow. No wiadomo jezeli 60 % pozostaje w domu i idzie do centrum handlowego to taca jest mizerna. Zapomnial calkiem ze polski kosciol katolicki to tylko coraz wiekszy tradycjonalizm bez jakosci. Pelno podchmielonych na pasterce , a w lecie jak slonce przygrzeje lepsza jest plaza i piknik, grilowanie, itd., jak msza z glupawym wiejskim kazaniem wielebnego. Twierdzenie ze pracodawca w markiecie zmusza do pracy w niedziele to juz przegiecie. Warunki pracy sa okreslone w umowie o prace lub zleceniu. Narzekanie ze trzeba pracowac 8 godz i tylko jedna przerwa to tez okreslaja przepisy prawa pracy. Polacy musza sie przyzwyczaic ze pracodawca placi z 8 godz pracy , a nie nie za stanie, bumalenctwo i nieproduktywnosc. Tak jest na Zachodzie i tak byc powinno. Pomylono intencje , Koscil prowadzi swoje walka o dusze i dla nich wazne jest tylko pecunia non olet, a tutaj mowiac o pracy w niedziele w markietach to jedyny problem jmoze byc to problem warunkow pracy. Te problemy leza nie w gestii kosciola tylko zwiazkow zawodowych, a Sniadek ze swoimi tysiacami miesiecznie zamiast od laty zajac sie tym problemem czekal i zajal sie z psychopata polityka, Takze Krzywonos musiala ich sprowadzic na ziemie , a teraz Sniadek czeka na ledynke od Jarusia w nadchodzacych wyborach do parlamentu. I tak zamiast poslow mamy p.......oslow i to dobrze platnych przez podatniak myslacych o sobie nie o spoleczenstwie. Kosciol ratuje sie jakimis przedziwnymi akcjami ,obwozac obrazy po wsiach roznych naplodzonych Matek Boskich , indoktyrnuje nie dajac nic. Poniewaz spraw dotyczy Legnicy RW podalo tez dzis ze zamknieto dzis biuro PCK w Legnicy . Dlaczego bo politycy, rzadzacy od lat by zyskac poklask Episkopatu ukatrupiaja najstarsza zasluzona miedzynarodowa organizacje charytatwna ONZ jakim jest PCK i dary z EU kieruja do najwiekszych zlodzieji z Caritasu : Nieprawda ? A milonowe naduzycia w plockim Caritas pod wodza abp. Wielgusa przed laty to zapomniano. Ja wiem jak sie je rozdaje , najpierw dla siebie i swojego otoczenia , a reszta dla biednych. Dary z UE !!!! Jeszcze jedno mowiono o rodzinie . Jako to jest polityka prorodzinna gdy zasilek rodzinny na dzieci jest zalezny od sredniej zarobku rodzicow w kraju katolickim ! To nie jest przywilej rodzicow to jest przywilej dzieci. Niech tym sie zajmie Episkopat. Sluchaczki raczej starsze wiekiem , ale mlodsze ode mnie twierdzily, ze w niedziel rodzina sie nie spotyka i bo pracodawca zmusza do pracy rodzicow w niedziele. Ciemnota ! Wychowanie w rodzinie trwa nie tylko w niedziele, ale caly tydzien. Slabe byly te argumenty sluchaczy , powiem wiecej, na wlasna potrzebe sfrustrowanych osob, ktore pracuja w marketach. A jaki jest los innych ? Prowadzacy nie widzial nie tylko tego problemu i jakal sie. Mieszkam od 40 lat zagranica z przerwa. Obecnie w Niemczech,w odleglosci niewielkiej od polskiej nedzy popowodziowej jakim jest Bogatynia. Taka, przed powodzia byl to kraj niczyj i tak pozostanie, bo Wroclaw ma swoje ambicje i apytyt. Mam dwie ojczyzny. Z Polska jestem
zwiazany sercem i umyslem jakoze ze naleze do tej generacji, ktora dzis jest wyszydzana bo spala na steropianie i nikt do dzis nie powiedzial mi przepraszam. I zyje. Sparwami Polski zajmuja sie wielu niekompetentnych ludzi. Kosciol demoralizuje zyjac samemu ponad stan. Nie wnosi nic by ulzyc spolecznej biedzie. Buduje koscioly , pomniki za pieniadze z kasy rzadu i wiernych. W Niemczech najwieksza troska otacza sie dzieci jako najwiekszy kapital narodowy. Wyksztalcenie, mozliwosci poza lekcyjne, zainteresowania wszelkiego rodzaju, sport , muzyka itd. , cieply posilek dla wszystkich i td, na dodatek te swiadczenia sa refundowane, nie obciazajacy tych najbardziej potrzebujacych , stwarzajacy rowne szanse. A u nas bo Polska, bo to dla mnie tez u nas, poprze Balcerowicza chce ciec w tych sprawach . Najkrotszy urlop macierzynski, becikowe to grosze itd. Mam dale mowic. Renty placa dzieci , bo taki jest w Polsce system jak i w Niemczech. Im bardziej lepsze bedzie ich wyksztalcenie tym lepiej dla Polski, jako gwarant pozytywnego jej rozwoju i efktywnosci , a im wiecej bedzie dzieci poprzez troske o przyszle matki i chl los i nowo narodzonych dzieci itd to narod bedzie zywotny i nie wymieral, w otoczeniu tylko dogorywajacych starcow. Itd. A pracowac w niedziele bedzie sie rowniez w przyszlosci. Na bogaty wypoczynek potrzebne sa inwestycje i pieniadze nie tylko jako alternatywa sluchaczy i prowadzacego niedzielny spacer po parku . A ile ich jest we Wroclawiu , z zasranymi od ptakow lawkami iitp. Podawl jeden ze sluchaczy jak zyja Czesi. No wlasnie korzystaja z zyci a. Ich piorytety to najpierw "jidlo" , potem "oblek" i wypoczynek. Z kosciolem nie maja parwie nic wspolnego, gorzej jak w bylym DDR. To juz jest koniec na dzis. Pozdrawiam serdecznie. Peter BRÜST
~Jarek2011-03-10 16:21:34 z adresu IP: (79.162.xxx.xxx)
W pracy się pracuje, odpoczywa po pracy. Jak ktoś pali to jego problem. Ja jako, że prowadzę działalność gospodarczą pracuję po 12-14 godzin dziennie, jak trzeba to i w niedzielę. Nikt się mnie nie pyta czy chcę. Oczywiście mógłbym nie pracować i patrzeć jak klienci przechodzą do konkurencji, mój wybór. Taki sam wybór ma pracownik, nie pasuje niech pracę zmienić. Tak samo ciężko szuka się nowej pracy jak i nowych klientów.
~Halyna2011-03-10 15:16:07 z adresu IP: (83.4.xxx.xxx)
Nie tylko hipermarkety pracują w niedzielę.....A ludzi należy traktować na równi.... Hotele, szpitale, firmy produkcyjne oni również pracują w niedzielę.....oni też nie powinni? Jak pójdziemy w tym kierunku to niedługo zamieszkamy jak kiedyś nasi przodkowie w jaskiniach.
~ubu król2011-03-10 14:54:34 z adresu IP: (109.199.xxx.xxx)
co do kontekstu religijnego, to powiem tak: "Panie Ksiądz, nie tankuj Pan w niedziele też!! zamknij CPN, PKP i elektrociepłownie grzejące plebanie!!
mam nadzieje, że RP pozostanie świeckie tak jak jest w konstytucji.. czy niedługo będzie wolne w sobotę dla szabasu a w piątek dla innych religii jeszcze?
~ubu król2011-03-10 14:30:24 z adresu IP: (109.199.xxx.xxx)
Wolność Gosp. polega na tym, że można pracować kiedy sie chce i mieć otwarty sklep.
PRAWA PRACOWNICZE- powinny być zagwarantowane ustawowo i tak np.
dla danego pracownika, w miesiącu pracująca 1 niedziela za stawke +50 procent np. i dzień wolny w zamian, lub ta sama stawka i 2 dni wolnego. Proste? jak sie chce to można.