Strefa Południa w RWK

Metody, do jakich posuwają się owi hochsztaplerzy, prowokują do grymasów zniesmaczenia nawet kilka tysięcy kilometrów dalej - mimo to gospel nadal cieszy się popularnością. Jego serce to dwa instrumenty: organy oraz pedal steel guitar. Te pierwsze przebyły długą drogę - podarował je rzymskiemu papieżowi bizantyjski cesarz tysiąc czterysta lat temu; ten drugi pierwotnie służył w sekularnej muzyce country, co przez dekady wywoływało spory, bo wielu chciało je do kościołów wprowadzić.
Na fali rewolucji kulturowej, gdzie ostatnie elementy amerykańskiego apartheidu znikały, ortodoksja przestawała mieć silne znaczenie, a wraz z nią nie tylko można było robić "twang" na instrumentach, wywołując tym konsternację u osób z natury konserwatywnych - ale i dołączyć do psalmów i hymnów emocje - wyrażać wiarę w sposób bezpośredni, jak do drugiego człowieka. Stąd dzisiejszy gospel, poza obowiązkowymi chórami, niczym nie różni się od muzyki sekularnej - pochwały kieruje się w stronę wartości metafizycznych, nie fizycznych.
W najbliższej Strefie Południa zagramy gospel, jazz, blues, podróżując muzycznie po Stanach. Do usłyszenia!
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.