Turystyczna oferta Dolnego Śląska magnesem dla Mongołów?
Mongolscy dziennikarze szykują dużą kampanię promującą współpracę gospodarczą i turystyczną z naszym krajem. Dla historyków z Mongolii jedno z ważniejszych wydarzeń ma związek z Dolnym Śląskiem, a dokładniej z bitwą, w której w zginął Henryk Pobożny.
- W przygotowywanej kampanii duże znaczenie odegra bitwa z 1241 roku. Mongolskim hordom też się wówczas dostało - zastrzega wójt Legnickiego Pola, Rafał Plezia:
"Taktycznie przegraliśmy my. Strategicznie my mamy zwycięstwo, dlatego że zahamowaliśmy pochód Mongołów na zachód. Teraz chcemy pokoju i wzajemnego zrozumienia, bo to są dwie mentalnie odrębne kultury."
- W tej sprawie od dawna współpracujemy z naszymi kolegami z Azji - podkreśla Marcin Makuch, szef legnickiego Muzeum Miedzi:
"Od tych wydarzeń minęło prawie 8 wieków, zatem trudno, abyśmy jeszcze je sobie wypominali, ale jest to element naszej wspólnej historii, którą razem możemy analizować. Razem możemy badać, razem się odwiedzać i na to liczymy."
To dzięki mongolskim kronikom udało się jednoznacznie potwierdzić, że w okolicach Legnickiego Pola hordy starły się z naszym wojskiem. Do tej pory trwają natomiast próby dokładnego zlokalizowania miejsca bitwy.
Rządy obu krajów uznały, że doskonałym sposobem na zrozumienie jest dziś współpraca gospodarcza i turystyczna. Już za kilka tygodni podczas wizyty w Mongolii będzie do tego zachęcał prezydent Andrzej Duda.
POSŁUCHAJ:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.