Koleje Dolnośląskie przejmują Nadodrzankę. Polregio protestuje
- Dla nas będzie o połowę taniej, a dla pasażerów wygodniej - wyjaśnia Tymoteusz Myrda:
Na briefingu pojawili się związkowcy ze spółki Polregio, którzy oskarżają Urząd Marszałkowski o odbieranie ich spółce przewozów. - Urzędnicy odpowiadają, że Polregio zgodziło się w umowie na zmniejszanie liczby kilometrów od przyszłego roku. Wymusili to na nas - wyjaśnia Wiesław Natanek z NSZZ Solidarność:
Podczas dzisiejszego spotkania, protestujący odnieśli się do wiadomości o odebraniu ich spółce przewozów na Trasie Nadodrzańskiej.
- Koleje Dolnośląskie nie mogą przejąć naszej pracy bez ogłoszenia przetargu - wyjaśniał Sławomir Centkowski, przedstawiciel pracowników:
Odebraliśmy Polregio przewozy na tej trasie ze względu na prośbę mieszkańców i władz lokalnych - odpowiada Tymoteusz Myrda:
Podczas protestu związkowcy podtrzymali swoje zarzuty, że województwo nierówno traktuje ich spółkę i faworyzuje Koleje Dolnośląskie.
- Kupujecie swojemu przewoźnikowi pociągi - mówił Sławomir Centowski:
- Pociągi kupuje spółka, a nie Urząd - tłumaczył Tymoteusz Myrda z Zarządu Województwa. -A Koleje Dolnośląskie są tańszym przewoźnikiem:
Pracownicy Polregio protestują i podkreślają, że przez to czekają ich zwolnienia. TUTAJ dostępne oświadczenie spółki, które zostało wydane 6 kwietnia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.