Konfederacja: Nie chcemy Strefy Czystego Transportu we Wrocławiu
Zdaniem ugrupowania, są mieszkańcy, którzy nie mogą sobie pozwolić na wymianę samochodu „na zawołanie”. Według Pawła Przystawy z Nowej Nadziei - projekt to lobbowanie samochód elektrycznych:
- To nonsens, bo w projekcie nie ma nawet mowy o samochodach elektrycznych - odpowiada Tomasz Sikora z wrocławskiego magistratu:
- Są mieszkańcy, którzy nie mogą sobie pozwolić, żeby co chwile zmieniać samochód - mówi poseł Krzysztof Tuduj:
Według przedstawionych założeń, od 2025 roku, do centrum stolicy Dolnego Śląska nie będą mogły wjeżdżać ponad dwudziestoletnie samochody.
- Chodzi przede wszystkim o poprawę jakości powietrza - mówi Tomasz Sikora z wrocławskiego magistratu:
To możliwe dzięki trwającym w mieście konsultacjom społecznym, dzięki którym ma się ukształtować przyszła Strefa Czystego Transportu. Takie rozwiązanie wprowadzono już w Krakowie i Warszawie. Ograniczenie wjazdu do centrum miasta, jak zapewnia Ratusz, ma dotyczyć jedynie starszych samochodów spalinowych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.