Pijany chciał dojechać na imprezę, więc „pożyczył" służbowego busa
fot. Policja
Wycieczka po powiecie kłodzkim nie skończyła się po ich myśli. Pijany kierowca swoim stylem jazdy wywrócił samochód. Po wszystkim winę próbował zrzucić na znajomego, bo przypomniał sobie, że sam nie ma prawa jazdy. Finalnie obaj trafili do policyjnego aresztu, a 46-latek za popełnione czyny odpowie karnie. Grozi mu pozbawienie wolności nawet do 5 lat, wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 10 lat.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Zobacz także