Śląsk lepszy od Astorii, bariera 100 punktów znów przebita
Obie ekipy zaczęły mecz żywiołowo, a efektownym wsadem już w pierwszej akcji popisał się Myke Henry. Wśród gospodarzy wyróżniał się duet Gołębiowski-Nizioł, który zdobył 9 z pierwszych 11 punktów drużyny. Niestety, niedługo potem ofensywa Śląska kompletnie „stanęła”, a bydgoszczanie zbudowali solidną przewagę – po akcji 2+1 świetnego w tej kwarcie Henry’ego było nawet 25:11. Licznik Śląska odblokował trójką Vasa Pusica, ale po celnym rzucie z dystansu Benjamina Simonsa to Astoria mogła cieszyć się z prowadzenia 30:18 po 10 minutach.
Kolejną kwartę Simons zaczął akcją 2+1, ale po drugiej stronie parkietu błyskawicznie odpowiedzieli Dziewa i Ramljak. Przy stanie 23:40 gra Trójkolorowych w końcu zaczęła się zazębiać, w czym miała swój udział także żywiołowo reagująca publiczność w Hali Orbita. Kolejną trójkę trafił Pusica, który wyrósł na punktowego lidera zespołu. Ważne oczka na swoim koncie notował także Martin. Niestety, atak nie szedł w parze z obroną, a goście wielokrotnie zbyt łatwo zdobywali punkty pod koszem WKS-u. 60 punktów w 20 minut to zdecydowanie za dużo i po przerwie Śląsk musiał odrabiać 8 oczek straty.
Drugą połowę wrocławianie zaczęli od serii 7-0, w czym duży udział miały dwie skuteczne akcje Dziewy. Zawodnicy gospodarzy z ogromnym zaangażowaniem walczyli o odrobienie strat i w połowie trzeciej kwarty po punktach Martina w końcu dopięli swego. Astoria jednak nie zamierzała odpuszczać i prowadzenie zmieniało się niemal po każdej akcji zakończonej punktami. Odskoczyć udało się Śląskowi w końcu pod koniec trzeciej kwarty. Rzut zza łuku Gołębiowskiego, półdystans Mitchella i przed ostatnią częścią WKS prowadził 79:75.
Ostatnia odsłona to już całkowita kontrola gry w wykonaniu mistrzów Polski. Szczelna defensywa i skuteczna ofensywa pozwalały budować coraz większą zaliczkę. Ważne rzuty trafiał DJ Mitchell, który rozgrywał najlepsze spotkanie w barwach WKS-u (13 punktów, 6/7 z gry). Do samego końca podopieczni trenera Erdogana nie odpuszczali i ostatecznie zdołali po raz drugi z rzędu w meczu ligowym złamać barierę stu punktów oraz dopisać do swojego konta osiemnastą wygraną.
Śląsk Wrocław – Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 101:90 (18:30, 34:30, 27:15, 22:15)
Punkty:
Śląsk Wrocław: Jeremiah Martin 25, Aleksander Dziewa 16, Donovan Mitchell 11, Jakub Nizoł 11, Vasa Pusica 10, Daniel Gołębiowski 9, Ivan Ramljak 8, Łukasz Kolenda 6, Szymon Tomczak 5, Jakub Karolak 0, Artsiom Parachouski 0;
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz: Daniel Szymkiewicz 23, Ben Simons 18, Myke Henry 16, Mike Smith 15, Nathan Cayo 8, Aleksander Lewandowski 4, Łukasz Frąckiewicz 3, Paulius Petrilevicius 2, Igor Wadowski 1.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.