Bezcenny zabytek kultury wrócił po kilkudziesięciu latach do Wrocławia
Rękopis został skradziony z Biblioteki Uniwersyteckiej w latach 60. lub 70. ubiegłego wieku, prawdopodobnie przez jednego z pracowników i pojawiał się później na różnych zachodnich aukcjach. W 2021 roku, przeglądając katalogi, natrafił na niego pracownik biblioteki Antoine Haaker. -Rękopis był w posiadaniu nowojorskiego antykwariusza Johnatana Hilla, który po zapoznaniu się z dokumentacją, zwrócił dzieło, mówi Haaker:
dodaje dyrektorka biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu Grażyna Piotrowicz. Manuskrypt wyceniony był na 330 tys. dolarów. -Powstał na zamówienie bogatego mieszkańca Florencji - mówi pracownik bilbioteki Antoine Haaker:
Książka była w Nowym Jorku, skąd została zwrócona pracownikom Ministerstwa Kultury. Kilka dni temu manuskrypt przyjechał do Wrocławia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.