Turów - Zastal 99:73: Bez trudu
Zespół z Grodu Bachusa to ulubiony rywal Turowa w tym sezonie. To było trzecie starcie obu drużyn. Trzecie wygrane przez zespół Jacka Winnickiego. Zwycięstwo, podobnie jak w ostatni pojedynek w Pucharze Polski, nie podlegało żadnej dyskusji. Turów zdeklasował rywali.
To był przede wszystkim fantastyczny popis skuteczności w rzutach z dystansu. Prawie 70-procent celnych rzutów zza łuku to wynik niezwykle rzadki. Gracze Turowa trafili 13 z 19 "trójek". Torey Thomas celnie rzucał czterokrotnie, a świetny dziś Bartosz Bochno i Marko Brkić trafili po trzy rzuty ze stuprocentową skutecznością.
Turów znów imponował zespołową grą. Wysoką formę utrzymuje Thomas, który znów był liderem w ataku, ale również rozdał aż 13 asyst. Korzysali z nich gracze nie tylko na obwodzie. Pierwsze dobre spotkanie w zielono-czarnych barwach rozegrał Daniel Kickert, który zdobył 16 punktów. Dwucyfrowe zdobycze dorzucili również Konrad Wysocki i David Jackson.
Skuteczność to jedno, ale Turów świetnie ograniczył poczynania rywali w ataku. Szczelna defensywa nie pozwoliła rozpędzić się Walterowi Hodge'owi, a Chris Burgess zdobył zaledwie 4 punkty i zebrał tylko 4 piłki. Walkę na deskach Zastal przegrał sromotnie. Podobnie jak całe spotkanie.
Tak dysponowani zgorzelczanie rozjechali rywali jak walec. Od pierwszej kwarty jedyne pytanie brzmiało, jak wysoko wygrają gospodarze. Skończyło się różnicą 26. punktów. Jest już jasne, że tylko Asseco Prokom Gdynia pozostał rywalem Turowa w walce o pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej.
PGE Turów Zgorzelec - Zastal Zielona Góra 99:73 (25:16, 27:22, 19:21, 28:14)
PGE Turów Zgorzelec: Torey Thomas 18, Daniel Kickert 16, Bartosz Bochno 13, David Jackson 12, Konrad Wysocki 12, Marko Brkic 9, Ivan Zigeranovic 7, Michał Gabiński 6, Robert Tomaszek 4, Oskar Bukowiecki 2, Ivan Koljevic 0.
Zastal Zielona Góra: Tomasz Kęsicki 13, Walter Hodge 13, Jakub Dłoniak 11, Marcin Flieger 9, David Burgess 7, Marcin Chodkiewicz 6, Żarko Comagic 5, James Maye 5, Chris Burgess 4
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.