MKS Kalisz znów zbyt mocny dla wrocławianek

Dla wrocławianek była to szansa do rewanżu za trzysetową porażkę we Wrocławiu. Mecz od początku był wyrównany, z małym wskazaniem na gospodynie. MKS co chwilę odskakiwał na kilka punktów, ale wrocławianki konsekwentnie odrabiały straty. Sił zawodniczkom Volley zabrakło jednak w decydujących momentach seta. MKS ostatecznie wygrał 25:19.

W drugim secie kaliszanki od razu uciekły Volley i mogły kontrolować wydarzenia na boisku. Od stanu 10:2 MKS praktycznie zadowalał się punktami zdobytymi przy zagrywce wrocławianek, a te nie były w stanie zmniejszać strat. Ostatecznie gospodynie wygrały 25:14.

Trzeci set był bardzo podobny do pierwszego, niestety również ze złym zakończeniem dla zespołu #VolleyWrocław. Zawodniczki z Dolnego Śląska długo utrzymywały wynik w okolicach remisu, ale w decydującym momencie to kaliszanki zdobyły trzy punkty z rzędu i wygrały 25:20, a całe spotkanie 3:0.

Energa MKS Kalisz - #VolleyWrocław 3:0 (25:19, 25:14, 25:20).

Energa MKS Kalisz: Karolina Drużkowska, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Karolina Fedorek, Alicja Grabka, Zuzanna Kuligowska, Aleksandra Rasińska - Izabela Lemańczyk (libero) - Alina Bartkowska, Aleksandra Cygan, Katarzyna Wawrzyniak

#VolleyWrocław: Regiane Bidias, Barbara Cembrzyńska, Lucie Muhlsteinova, Joanna Pacak, Julia Szczurowska, Dominika Witowska - Magdalena Saad (libero) - Joanna Chorąża, Julia Stancelewska, Adrianna Szady.