Metodą na wnuczka oszukali seniora na 100 tysięcy złotych. Już siedzą w areszcie
Przez telefon, podając się za policjanta, oszust poinformował, że wnuczek starszego pana spowodował wypadek. Dziadek mógł jednak ocalić krewniaka od odpowiedzialności karnej - dając wszystkie swoje oszczędności. Mężczyźnie udało się zgromadzić ponad 100 tysięcy złotych, które przekazał oszustowi, na klatce schodowej swojego mieszkania.
Kiedy okazało się, ze cała historia została zmyślona, starszy pan powiadomił policje. Dzięki szybkiej akcji udało się namierzyć oszustów. Jeszcze tego samego dnia 27-letni mężczyzna i dwie kobiety: 26 i 44-latka, trafili do celi aresztu.
Policjanci odzyskali też w całości wyłudzone pieniądze w kwocie 100 tysięcy złotych, a także zabezpieczyli 7 telefonów komórkowych wraz z kartami sim.
Mężczyźnie i starszej z kobiet policjanci udowodnili więcej tego typu czynów. Młodsza z zatrzymanych, odpowie za utrudnianie prowadzonych czynności i paserstwo, za które może trafić za kratki nawet na 5 lat. Natomiast wobec jej kompanów sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące, a w późniejszym czasie może wymierzyć im karę nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.