KPR ostatnią prostą zaczyna od wygranej
Spotkanie rozpoczęło się od nietrafionego rzutu karnego Lucyny Sobeckiej. Wynik otworzyła za to Mariola Wiertelak (1-0 w 3’), ale mimo to lekką przewagę uzyskały przyjezdne. Po trafieniu Darii Grobelnej było 4-3 (11’). Zawodniczki KPR-u szybko uporządkowały swoją grę i dzięki twardej defensywie zdołały wyprowadzać kontrataki. Szczególnie skuteczna w tej części meczu była Patrycja Kozioł. Pięć zdobytych z rzędu bramek pozwoliło Kobierkom na objęcie bezpiecznego prowadzenia (8-4 w 16’). O czas poprosił Krzysztof Przybylski.
Rozmowa z zespołem nie przyniosła jednak oczekiwanych efektów (10-6 w 19’). To gospodynie czuły się na boisku pewniej. Spora w tym zasługa Beaty Kowalczyk, której interwencje pozwalały na budowanie przez Kobierzyczanki przewagi (13-9 w 25’). Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 15-10.
Po zmianie stron lepiej zaczęły gospodynie, które szybko podwyższyły dystans dzielący je od rywalek do ośmiu trafień (18-10 w 34’). Cierpliwa gra pozwalała podopiecznym Edyty Majdzińskiej na rotowanie składem, a świetne zawody rozegrała Oliwia Domagalska, która zapisała na swoim koncie łącznie sześć trafień. Po drugiej stronie drogę do bramki Kobierek umiała znaleźć Daria Groblena. To była najskuteczniejszą zawodniczką w ekipie MKS-u (23-16 w 45’). Ambitna walka nie wystarczyła im jednak na zmianę losów spotkania (29-21 w 54’).
Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Kobierek 34-25 i dzięki trzem zdobytym punktom podopieczne Edyty Majdzińskiej obejmą fotel wiceliderek tabeli PGNiG Superligi kobiet.
KPR Gminy Kobierzyce – Piotrcovia Piotrków Tryb. 34:25 (15:10).
Najwięcej bramek; dla KPR - Oliwia Domagalska 6, Małgorzata Buklarewicz i Patrycja Kozioł po 5, Zorica Despodovska 4; dla Piotrcovii - Daria Grobelna 7, Karolina Jureńczyk i Magdalena Drażyk po 4, Tatjana Trbovic 3.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.