"Kurza stopa!" - Wrocław przeklina za często

Ponad 15% badanych mieszkańców Wrocławia twierdzi, że nie przeklina. Z kolei stolica Dolnego Śląska zajmuje niechlubne, ósme miejsce wśród polskich miast, gdzie wulgaryzmów używa się najczęściej.

Z badań przeprowadzonych przez Preply wynika, że wrocławianie przeklinają średnio 16 razy dziennie. Podobnie jest zresztą w Katowicach i Lublinie. Ciężko jednak dorównać liderom. Gdynia, bo o niej mowa, brzydkich słów używa nagminnie — średnio aż... 31 razy dziennie. Zakładając, że przeciętny człowiek śpi przez ok. 8 godzin, to niemal dwa wulgaryzmy na godzinę.

Z badania wynika też, że najczęściej przeklinają mężczyźni, średnio 22 razy na dobę, a na więcej pozwalamy sobie przy znajomych — prawie 27 proc. respondentów zdradziło, że częściej robią to w towarzystwie. Co ciekawe 37 proc. osób zadeklarowało, że wulgaryzmów używają... w samotności.