"Nie pozwolimy na opluwanie bohaterów": Agnieszka Soin o słowach wiceprezydenta Wrocławia

Heh ależ ruskie onucy powyłaziły z każdej dziury... Zmieńcie onuce bo smród ruskich dzikusów jest przepotężny. Wara ruskie śmiecie od polskich Bohaterów

Bohaterowie wyklęci Bartek Ciążyński, wiceprezydent Wrocławia, w wywiadzie radiowym wypowiedział się krytycznie o dzisiejszym kulcie żołnierzy wyklętych. …Wielu z nich na to miano nie zasługuje. Zabijali niewinnych ludzi. Miedzy innym i tych, którzy wzięli ziemie z parcelacji ziemskich majątków…. Opisują to obiektywni badacze. Wyklęci walczyli o Polskę, jakiej wtedy być nie mogło i wbrew władzom podziemnym i emigracyjnym, o socjalistycznej nie wspominając. Wyklęci chcieli Polski przedwojennej z bezrolnymi chłopami i gospodarczym zacofaniem. Innej nie znali i chyba znać nie chcieli. Obecna władza postanowiła napisać historię wyklętych od nowa. Do Instytutu Pamięci Narodowej wpompowano już miliardy złotych, by tam stworzyć nową postprawdę o wyklętych. Teraz wszyscy oni są nieskazitelnymi bohaterami. Niewygodne fakty neguje się lub ukrywa, a obiektywnych badaczy skazuje na zapomnienie. W IPN produkuje się gloryfikujące apokryfy, wtłacza się do szkół, choć idzie to opornie. Wpompowuje się publiczne pieniądze w organizacje, tzw. patriotyczne, zajmujące się upowszechnianiem produktów z IPN. Pamiętający tamte czasy starsi wiedzą jak było i produkty IPN do nich nie trafiają. Przypuszczam, że IPN nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Jeżeli chce nadal otrzymywać sowite dotacje z budżetu państwa musi wzmacniać przekaz o wyklętych. Np. lansować tezę, że wyklęci wyzwolili Polskę od Niemców, przegonili Rosjan i do tego odbudowali ze zniszczeń wojennych cały kraj. A dlaczego nie? Chocholi taniec wokół wyklętych jakiś czas nadal trwał będzie. Zaraz po wojnie uznawano ich wyłącznie za bandytów i zdrajców, albo próbowano wymazać z pamięci. Dzisiaj robi się z nich półbogów i stawia się pomniki. Taki chichot historii, którą, za swój użytek, piszą zwycięzcy. Czesław Cyrul

No cóż, w Polsce kolejne pokolenie AK musi walczyć z kolejnym pokoleniem UB o dobre imię Żołnierzy Niezłomnych... Postkomunistyczna lewica kontynuuje tradycję komuny z czasów stalinowskich opluwając Bohaterów, żenada!

Wieczna Chwała Żołnierzom Niezłomnych!

Z raportu IPN o Romualdzie Rajs „Bury”: „Nie kwestionując walki o niepodległość Polski prowadzonej przez organizacje sprzeciwiające się narzuconej władzy, do których należy zaliczyć Narodowe Zjednoczenie Wojskowe, należy stanowczo stwierdzić, że zabójstwa furmanów i pacyfikacji wsi w styczniu i lutym 1946 r. nie można utożsamiać z walką o niepodległy byt państwa, gdyż nosi znamiona ludobójstwa. W żadnym też wypadku nie można tego, co się zdarzyło, usprawiedliwiać walką o niepodległy byt Państwa Polskiego”. Zbrodnie na prawosławnych mieszkańcach wsi: Zaleszany, Zanie, Szpaki i Końcowizna.

Cześć I Chwala Bohaterom Zolnierzom Niezlomnym za walkę z czerwoną zaraza hanba płatnym zdrajcom pacholkom obcych rządów