Udany rewanż MMTS-u. Chrobry pokonany w Kwidzynie
Początek meczu to przygniatająca przewaga kwidzynian, którzy starali się wykorzystywać każde potknięcie rywali. Do tego świetnie w bramce MMTS prezentował się Łukasz Zakreta, który chwilami stanowił przeszkodę nie do pokonania. W efekcie po kwadransie gry MMTS prowadził aż 8:2. Co więcej, dopiero chwilę później gracze Chrobrego zdobyli swoją pierwszą bramkę z gry. Kwidzynianie grali natomiast swoje, a po trzech trafieniach świetnie dysponowanego tego dnia Michała Potocznego, przewaga gospodarzy wzrosła do 7 bramek – 11:4. Wysokie prowadzenie utrzymało się jednak tylko do 22. minuty i wyniku 13:7. Wówczas znakomitą serię rozegrali głogowianie, którzy zdobyli 4 bramki z rzędu i na 4 minuty przed zakończeniem pierwszej zbliżyli się do gospodarzy na 2 trafienia – 13:11. Serię gości przerwał dopiero gol Michała Potocznego. Trzybramkowa różnica utrzymała się do końca pierwszej połowy.
Po przerwie w grę gospodarzy coraz częściej wkradały się błędy i niedokładność. Goście natomiast, po trafieniach Jakuba Orpika, Oleksandra Tile i Wojciecha Styrcza, szybko odrobili straty (16:16). MMTS mógł jednak liczyć tego dnia na Michała Potocznego, który razem z Jakubem Szyszko, odpowiedzieli rywalom tym samym, wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie 19:16. I choć głogowianie zdołali jeszcze raz doprowadzić do remisu – 20:20, to MMTS wytrzymał napór przeciwnika i nie pozwolił rywalom na więcej. Na 4 minuty przed końcem meczu zespół z Kwidzyna prowadził już 26:21 i sprawa zwycięstwa w tym spotkaniu wydawała się rozstrzygnięta. W ekipie trenera Vitalija Nata zawiodła przede wszystkim skuteczność i pomimo niezłej grze w obronie oraz dobrej postawie obu bramkarzy Chrobrego, lepsi okazali się rywale.
MMTS Kwidzyn – Chrobry Głogów 28:25 (16:13)
MMTS: Zakreta, Dudek – Kornecki 1, Grzenkowicz 1, Orzechowski 5, Kutyła 2, Majewski 2, Wawrzyniak, Potoczny 8, Szyszko 7, Jarosz 1, Landzwojczak, Jankowski 1.
Chrobry: Stachera, Dereviankin – Grabowski, Zdobylak 3, Warmijak, Kosznik 2, Tilte 5, Orpik 1, Jamioł, Dadej 5, Matuszak 2, Otrezov, Styrcz 7, Paterek, Skiba.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.