Volley krok bliżej fazy play-off

Mecz falował pod względem emocji. Tylko pierwsza i ostatnia partia dostarczyły kibicom wrażeń, bo było w nich to, co kibice kobiecej siatkówki lubią najbardziej: długie akcje, odrabianie strat i zacięte końcówki. Dwa środkowe sety były pokazem siły i dominacji ekipy Volley.

Najpierw jednak wrocławianki straciły pierwszą partię, nie mogąc zatrzymać szalejącej w ataku i na zagrywce Anastasiji Kraiduby. Gdy już wydawało się, że UNI ma tę odsłonę spotkania od kontrolą, zespół trenera Michala Maska zaczął wykorzystywać kontry. Powoli rozkręcała się Julia Szczurowska i dzięki niej na tablicy wyników pojawił się remis. Przyjezdne były na fali, ale w odpowiednim momencie moc pokazała również Marta Orzyłowska, która ostatecznie zakończyła pierwszego seta (25:22).

Dwie kolejne partie przebiegały bez większej historii. Volley wzmocnił serwis, wyeliminował błędy i grał konsekwentnie. W ofensywie dobrze spisywały się skrzydłowe przyjezdnych, choć Lucie Muhlsteinova nie rezygnowała także ze swoich środkowych, rozgrywając tego dnia naprawdę udany mecz i na rozegraniu, i w bloku. Wrocławskie siatkarki pozwoliły przeciwniczkom na ugranie zaledwie 16 i 13 punktów.

Wydawało się, że Volley pójdzie za ciosem i nie da sobie wydrzeć siedmiopunktowej przewagi, którą wywalczył sobie w czwartym secie. Powtórzył się jednak scenariusz, który widzieliśmy w tym sezonie już parokrotnie: chwila dekoncentracji w szeregach wrocławianek wystarczyła, żeby rywalki poczuły się nieco pewniej, a w końcu wróciły do gry. Opolanki doprowadziły do remisu, ale zimną krew zachowała Anna Bączyńska. Przyjmująca wzięła na swoje barki ciężar gry i nie zawahała się w trudnym momencie, kończąc najważniejsze tego dnia piłki.

Zespół Michala Maska po raz drugi w tym sezonie pokonał ekipę UNI w czterech setach i umocnił się na siódmej pozycji w tabeli Tauron Ligi. Na  MVP spotkania wybrano środkową Volley Dominikę Witowską, która zdobyła w tym meczu 14 punktów – 11 atakiem (61% skuteczności) i 3 blokiem. Dla Witowskiej to pierwsze takim wyróżnieniem w barwach wrocławskiej drużyny.

UNI Opole - Volley Wrocław 1:3 (25:22, 16:25, 13:25, 23:25)

UNI Opole: Pola Janicka, Anastasija Krajduba, Vivian Pellegrino, Oliwia Sieradzka, Lana Conceicao, Marta Orzyłowska - Adrianna Adamek (libero) - Gabriela Makarowska-Kulej, Kinga Stronias, Amelia Senica, Izabela Bałucka, Natalia Kecher.

Volley Wrocław: Lucie Muhlsteinova, Regiane Bidias, Dominika Witowska, Julia Szczurowska, Anna Bączyńska, Joanna Pacak - Magdalena Saad (libero) - Adrianna Szady, Barbara Cembrzyńska.