Hurkacz powalczy o trofeum w Marsylii
Rozstawiony z numerem jeden Hubert Hurkacz awansował do finału turnieju ATP w Marsylii (pula nagród 707,5 tys. euro). W sobotę polski tenisista pokonał Kazacha Aleksandra Bublika 6:4, 7:6 (7-4).
26-letni wrocławianin w pierwszej rundzie miał tzw. wolny los. W drugiej (1/8 finału) wygrał ze Szwajcarem Leandro Riedim 4:6, 6:3, 6:2, a w ćwierćfinale stoczył zacięty bój ze Szwedem Mikaelem Ymerem. Pokonał go 6:3, 3:6, 7:6 (8-6), broniąc w tie-breaku piłkę meczową.
Z 50. na liście ATP Bublikiem wygrał bez większych kłopotów. Hurkacz mierzył się z nim już po raz szósty. Kazach górą był tylko w pierwszym pojedynku w 2020 roku w Dubaju.
W sobotę świetnie funkcjonował serwis Polaka, który posłał aż 22 asy. W pierwszym secie o zwycięstwie Hurkacza zadecydowało przełamanie w piątym gemie. We wcześniejszym Hurkacz był w lekkich opałach, ale obronił trzy break pointy.
W drugiej partii obaj zawodnicy wygrywali gemy przy swoim podaniu. Hurkacz zmarnował w niej siedem break pointów i potrzebny był tie-break. W nim od stanu 2-2 Polak zdobył trzy punkty z rzędu i uzyskanej wówczas przewagi już nie zmarnował.
Niezwykle widowiskowym zagraniem Hurkacz popisał się w trzecim gemie drugiego seta. Bublik próbował go przelobować, ale Polak zdołał zdobyć punkt zagrywając piłkę między nogami i stojąc tyłem do siatki.
Spotkanie trwało godzinę i 34 minuty.
That was fun!! ????????
— Hubert Hurkacz (@HubertHurkacz) February 25, 2023
????: @TennisTV @atptour pic.twitter.com/OQrImWSpuG
Hurkacz stanie przed szansą wygrania szóstego turnieju w karierze. Pierwszy triumf zanotował w 2019 roku w Winston-Salem. W sezonie 2021 triumfował w Delray Beach, Miami i Metz, a w ubiegłym zwyciężył w Halle.
Finałowym rywalem wrocławianina będzie Francuz Bejnamin Bonzi.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.