Fałszywy wolontariusz zbierał pieniądze do niezaplombowanej puszki
Młodszy aspirant Rafał Jarząb z wrocławskiej policji poinformował w piątek, że policjanci z komisariatu na Psim Polu we Wrocławiu otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który chodzi po jezdni i podchodząc do przejeżdżających kierowców zbiera pieniądze do puszki.
„Rzekomo zebrane datki miały zostać przeznaczone na pomoc jednej z podopiecznych legalnie działającej fundacji. Gdy mężczyzna zobaczył zbliżających się mundurowcach wyjął pieniądze z puszki i zaczął uciekać” - powiedział policjant.
Został szybko zatrzymany i trafił na komisariat, gdzie okazało się, że zbiórka jest nielegalna, a fundacja zaprzeczyła jakoby ktoś taki w ich imieniu zbierał pieniądze we Wrocławiu. Mężczyzna, który okazał się być obywatelem Mołdawii, posługiwał się identyfikatorem bez wymaganych oznaczeń, a puszka do której zbierał datki pozbawiona była jakichkolwiek plomb i zabezpieczeń.
Policja przypomina, że na stronie internetowej Portalu Zbiórek Publicznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, pod adresem zbiorki.gov.pl zamieszczane są informacja o legalnie prowadzonych zbiórkach pieniędzy.
Wolontariusz zbierający datki powinien posiadać identyfikator zawierający: jego imię i nazwisko oraz informacje o nazwie, celu zbiórki publicznej i jej organizatorze oraz numer zbiórki publicznej.
Prowadzenie publicznych zbiórek pieniędzy, bez wymaganego zgłoszenia jest wykroczeniem z art. 56 Kodeksu wykroczeń, zagrożonym karą grzywny do 5 tys. zł. Natomiast podawanie się za wolontariusza i zbieranie pieniędzy jest oszustwem i zgodnie z treścią art. 286 Kodeksu karnego zagrożone karą do ośmiu lat więzienia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.