Mieszkańcy wrocławskiego "trójkąta" nie chcą kolejnego apartamentowca
Ich zdaniem, zawarte w miejskich planach współczynniki dostępnych miejsc parkingowych, zmniejszone dla ul. Traugutta z 1 do 0,7 na lokal, a dla ul. Szybkiej pozwalające zmniejszyć go nawet do 0,5 na mieszkanie, oznaczają zgodę na stworzenie wielkiego bloku, podzielonego jednak na mniejsze mieszkania, na czym zyska tylko potencjalny deweloper. -Nie bierze się pod uwagę tego, że nasz rejon zamieni się w jeden wielki korek, będzie ciasno i nigdzie nie da się zaparkować, mówią Radiu Wrocław oburzeni mieszkańcy Szybkiej i Traugutta:
Budowa kolejnego apartamentowca spowoduje nie tylko problemy ze znalezieniem miejsca postojowego, ale też zwiększy uliczne korki. Wrocławski magistrat odpiera zarzuty mieszkańców. -Wszystkie plany dotyczące centrum miasta zakładają taką ilość dostępnych miejsc parkingowych. Chcemy dzięki temu doprowadzić do zmniejszenia natężenia ruchu samochodów na ulicach Wrocławia, wyjaśnia Tomasz Sikora z Urzędu Miasta:
Magistrat tłumaczy, że zmniejszenie współczynnika przypadających na mieszkanie miejsc parkingowych z 1 do 0,5, zależne jest od gotowości dewelopera do pokrycia kosztów budowy w okolicy dodatkowych, wyniesionych przystanków dla MPK, by mieszkańcy zyskali realną możliwość korzystania z komunikacji zbiorowej.
By podjąć próbę negocjacji z władzami miasta i spróbować zmienić plany, mieszkańcy ogłosili zbiórkę podpisów pod skierowanym do prezydenta Wrocławia protestem. Dotychczas udało im się zebrać ponad 100 podpisów.
Posłuchaj:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.