Czeski rząd porzucił projekt budowy kanału Dunaj-Odra-Łaba

GN, IAR | Utworzono: 2023-02-09 11:20
Czeski rząd porzucił projekt budowy kanału Dunaj-Odra-Łaba - zdjęcie ilustracyjne: fot. RW
zdjęcie ilustracyjne: fot. RW

„Czechy nie będą rozwijać tego megalomańskiego projektu. Chcemy się skoncentrować na sensownych projektach” - skomentował minister transportu Martin Kupka podkreślając, że obecny rząd nie przeznaczył na przygotowania do budowy kanału nawet jednej korony.

Poprzedni gabinet Andreja Babiša wycenił inwestycję na ponad 21 miliardów euro. Jej zwolennicy, w tym ustępujący prezydent Miloš Zeman, podkreślali korzyści ekonomiczne wynikające z kanału żeglugowego, który miał także pozwalać na prowadzenie lepszej gospodarki wodnej. Projekt krytykowali ekolodzy, uznający budowę kanału za zagrożenie dla pozostałości naturalnych ekosystemów.

Decyzję gabinetu Petra Fiali z zadowoleniem przyjęła część samorządowców. Zabiegali oni o uwolnienie pod inne inwestycje terenów wzdłuż planowanej trasy kanału, które pozostawały zablokowane od 2010 roku.

Czeski minister transportu podkreślił, że mimo porzucenia planów budowy kanału Dunaj-Odra-Łaba, jego resort będzie kontynuował prace przy projektach związanych z poprawą warunków żeglugi na Łabie i Wełtawie. Zamierza również przygotować analizę dotyczącą budowy kilkukilometrowego kanału, który połączyłby Czechy z Polską.


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Rafał Zahorski Szczecin2023-03-20 10:01:14 z adresu IP: (46.205.xxx.xxx)
Od 2014 wszyscy w Polsce wiedzieliśmy, że Czesi nie wejdą w ten projekt, a wszelkie ich analizy były robione na wyraźne życzenie strony Polskiej. Warunkiem wejścia Czechów w ten projekt było zagwarantowanie całej długości Odrzańskiej Drogi Wodnej w pierwszej międzynarodowej klasie czyli IV na którą nie ma żadnych szans od 2001 roku (kiedy zaczęliśmy negocjacje ze stroną Niemiecką umowy o ochronie przeciwpowodziowej na Odrze Granicznej zakończonej podpisaniem i ratyfikowaniem w 2015 roku jeszcze za rządu P. Kopacz i uzgodnieniem klasy III) W 2016 na konferencji w Ostrawie też rozmawiałem z Czechami i mówili mi to samo. Owszem słuchali infantylnych obietnic Gróbarczyka i Materny z 2016, że będzie wszędzie IV klasa, że ODW będzie miała III klasę w 2018 i że w 2019 Odrą popłynie 20 mln ton. Tylko, że ani nikt w Polsce, ani tym bardziej w Czechach tego typu wizji nie traktował poważnie tak jak my w Polsce nie traktowaliśmy poważnie pomysłu nowego Kanału Sląskiego co miał mieć 93 km długości i w 2017 roku wyceniono go na jedynie 11 mld zł a miał on łączyć klasą IV górną Wisłę i Odrę też w IV klasach. Dla tych których ta tematyka interesujące polecam stronę Bractwa Mokrego Pokładu a tam jeden z moich tekstów pt.: ODRZAŃSKIE MARZENIA A RZECZYWISTOŚĆ. Pozdrawiam Rafał