Chodniki w Jeleniej Górze odśnieżają "w kratkę". Miasto obwinia mieszkańców
To wszystko budzi wiele emocji, bo np. ciągnik firmy komunalnej odśnieża 100 metrów, a później podnosi lemiesz, przejeżdża kilkadziesiąt metrów i znów odśnieża.
Mirosław Stasiak, prezes jeleniogórskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej mówi, że - jego firma oczyszcza ze śniegu tylko połowę chodników. Za pozostałe odpowiadają inne podomioty:
Zarządcy nieruchomości, do których przylegają chodniki, ich nie odśnieżają, a obrywa jeleniogórskie przedsiębiorstwo komunalne.
Spółka nie może odśnieżać chodników tym, którzy nie mają na to umowy i nie płacą, bo byłoby to nieuczciwie wobec płacących:
Chodniki odśnieżone fragmentami nie spełniają jednak swojej roli i zmuszają pieszych do schodzenia na jezdnię, która zwykle jest lepiej odśnieżona od chodników. Sytuacja jednak nie ulegnie zmianie bez korekty przepisów.
Obecnie chodniki przylegające do nieruchomości mają być odśnieżane przez właścicieli lub zarządców tej nieruchomości. Rozwiązanie to nie zawsze działa. Bo gdy np. właściciel jest za granica albo o nieruchomość toczy się postępowanie spadkowe, to nikt nie zleca i nie wykonuje odśnieżania.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.