Poszukiwacz Złotego Pociągu nie daje za wygraną
Piotr Koper powróci w tym roku w okolice 65. kilometra linii kolejowej łączącej Wałbrzych z Wrocławiem. Tym razem chce doprecyzować kilka anomalii wykazanych w badaniach z 2017r. Pomiary wykonano wówczas pięcioma metodami. Niemal osiem lat po głośnych na cały świat wykopach na tropie złotego pociągu - poszukiwacz wciąż jest zdeterminowany.
- powiedział Radiu Wrocław Piotr Koper. Po wielu miesiącach przygotowań i po analizie eksperckiej wyników z 2017 roku - czas zweryfikować je w terenie - dodaje.
Dokładna analiza wyników wskazała kilka najbardziej obiecujących lokalizacji, a wśród nich tzw. korek. Tegoroczne badania poszukiwacz wykona nieinwazyjnie, głównie metodą elektrooporową. Piotr Koper posiada już wszystkie pozwolenia. Na razie jednak musi zaczekać na poprawę pogody i opadnięcie poziomu wód gruntowych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.