Reportaż: Czy Neptun z placu Nowy Targ wróci na swoje miejsce?
Miał podzielić los zniszczonego w 1945 placu Nowy Targ, który nie przetrwał oblężenia Festung Breslau. Dziś, po ponad stu latach nieobecności, barokowy Neptun wrócił do Wrocławia. Wszystko dzięki żmudnym poszukiwaniom wrocławskiego miłośnika historii dr Tomasza Sielickiego, który odkrył, że posągi były dwa, ten barokowy po renowacji fontanny trafił do Wielowsi, koło Sycowa, tam przez kilkadziesiąt lat leżał w krzakach.
Podczas realizacji reportażu dla Radia Wrocław nasza reporterka z pomocą mieszkańców odkryła kolejny brakujący element barokowej fontanny z Neptunem.
Ta informacja szybko obiegła muzealników zainteresowanych odtworzeniem Neptuna:
Autentyczność muszli potwierdził artysta rzeźbiarz z Muzeum Miejskiego we Wrocławiu Tomasz Rodziński. Cały czas trwają poszukiwania głowy barokowego Neptuna, który zdobił plac Nowy Targ.
POSŁUCHAJ:
Barokowa fontanna Neptuna, nazywana również Gabeljürgen, czyli w tłumaczeniu Jurek z widłami, została wybudowana w 1732 roku na ówczesnym Neumarkt. Pod koniec II wojny światowej, zarówno fontanna, jak i plac Nowy Targ uległy zniszczeniu, a szczątki Neptuna zaginęły. W 2010 roku pozostałości fontanny zostały odkopane przez archeologów podczas wykopalisk, które były wykonywane pod budowę parkingu podziemnego. Odnaleziony wtedy Neptun został umieszczony w Parku Staromiejskim, dopiero teraz okazało się, że posągi były dwa. Barokowej rzeźba Neptuna została zastąpiona nową figurą podczas jednej z XIX w. konserwacji fontanny.
fot: E.Osowicz
Fot: Tomasz Sielicki
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.