Wybił szyby w samochodzie, by się w nim przespać. Rano obudzili go policjanci

Okazało się, że mężczyzna dzień wcześniej, kompletnie pijany, przyjechał do swojej dziewczyny do Wałbrzycha, a następnie pokłócił się z nią. Następnie poszedł na przystanek autobusowy, gdzie zasnął. Policjanci, widząc pijanego mężczyznę na przystanku, przewieźli go do miejsca, gdzie osoby bez schronienia mogą spędzić noc. Tam jednak świdniczanin nie zagrzał miejsca, bo wdał się w kłótnie i został wyproszony.

Ostatecznie 35-latek dostał się autobusem do Boguszowa-Gorc, gdzie postanowił się przespać w cudzym aucie. By dostać się do środka wandal uszkodził przednią i boczne szyby oraz wybił tylną, a przy okazji uszkodził karoserię. Straty wyceniono na 6 tysięcy złotych. 35-latkowi grozi do 5 lat więzienia.