Świętować należy z głową. Przekonali się o tym nastolatkowie z Sobina
fot: archiwum Radia Wrocław
W sylwestra godzinę po północy, pewien 15-latek zabrał swojego 14-ego kolegą na nocną przejażdżkę motocyklem. Ta skończyła się źle, a nawet bardzo źle. Starszy chłopak prowadził pojazd bez uprawnień i na dodatek - pod wpływem alkoholu.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Zobacz także