Złotoryja będzie wspólnie kolędować - to miejska tradycja od XV wieku
Złotoryjanie spotkają się dziś w nocy przy "skwerze siedmiu mieszczan" by wspólnie kolędować. To jedna z najstarszych tradycji wigilijnych, która narodziła się w XV wieku, gdy Dolny Śląsk dziesiątkowała dżuma. -W Złotoryi ocalało wówczas tylko siedmiu mieszczan, wyjaśnia Sylwia Dudek- Kokot z Centrum Informacji Turystycznej.
-Do rynku wyszedł burmistrz miasta, który też cudem ocalał, zaczął śpiewać pieśń religijną i stał się cud, Ci co ocaleli wyszli do rynku, dołączyli do śpiewu i w opustoszałej Złotoryi pobrzmiewał chór siedmiu głosów.
Tradycja nieprzerwanie trwała od 1533 roku do czasów II wojny światowej. Mieszkańcy dzisiejszej Złotoryi wskrzesili tę tradycję blisko 30 lat temu. Wszystko rozpoczyna się w Wigilię Bożego Narodzenia o 22:45. Po mszy mieszkańcy schodzą się do rynku, a po zakończeniu kolędowania idą na pasterkę. Sylwia Dudek - Kokot z Centrum Informacji Turystycznej podkreśla, że choć w innych miastach dziś też organizuje się takie wigilie to ta złotoryjska jest wyjątkowa:
-My mamy świadomość tego, że nie jest to tradycja przyniesiona przez naszych rodziców czy dziadków, to jest tradycja złotoryjska, ale my się teraz czujemy złotoryjanami, to jest jakby takie połączenie pomiędzy taką dawną historią Złotoryi i Goldbergerami, a współczesnymi złotoryjanami.
Na pamiątkę wydarzeń z 1533 roku dziś przy Skwerze Siedmiu Mieszczan rośnie siedem lip.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.